Jesteśmy retroFUTURO. Powstaliśmy 27 grudnia 2021 roku. Stanowimy duet grający muzykę, dla której inspiracją była muzyka kontrkultury lat 60’, punk oraz elektronika.
Skład zespołu:
Jacek Czarnecki - wokal, aplikacja Endlesss na IOS (beat, bas, klawisze), kompozytor, autor tekstów
Piotr Dejneka - gitarzysta, kompozytor
Gram z Piotrem w różnych układach prawie od zawsze. Postanowiłem uświetnić jego gitarowy kunszt zawieszając go w sieci sampli i beatów. Wykorzystałem doświadczenie zdobyte w społeczności pasjonatów kolektywnego grania na żywo za pośrednictwem aplikacji Endlesss. Wciąż uczę się śpiewać i dzięki temu mogę wreszcie sam interpretować własne teksty. Chcę iść do przodu. Karmię się rozwojem. Jestem FUTURO!
retroFuturo to odpowiedź na covidowe zamknięcie życia społecznego, jego wytłumienie i próbę poradzenia sobie z tą sytuacją. Trzeba było coś zrobić. My postanowiliśmy grać. Upraszczając wiele procedur muzycznych stworzyliśmy duo, gdzie gitara elektryczna i telefon komórkowy byłyby podstawą kontaktu z odbiorcą. Tak też było. Pierwsza formalna próba odbyła się w prywatnym domu 27 grudnia 2021 roku, z wykorzystaniem gitary, telefonu komórkowego, małej konsoletki i dwóch małych wzmacniaczy gitarowych. Zaskoczyło i z tygodnia na tydzień było tego coraz więcej.
Pierwsze próby połączenia gitary i smartphona odbyły się nieco wcześniej bo już wiosną 2021, chociaż pierwotna formuła muzycznej improwizacji ostatecznie okrzepła w projekt budowy całości muzycznych nawiązujących do tradycyjnych form muzyki konotowanej zazwyczaj z zespołami.
Jest więc program samplerski, dzięki któremu Jacek tworzy podkłady zarówno sekcji rytmicznej, basowej jak również sysntezatorowej, jest ipad( następca telefonu) gitara, jest śpiew.
Tu był problem, Jacek nie był wokalistą. Przez lata pisał osobiste, wywodzące się z obserwacji tego co wokół teksty( wszystkie teksty do naszych piosenek stworzył Jacek) oraz perkusistą łączącym elementy tradycyjnych rytmów z rytmami muzyki elektronicznej. Udało się, dlatego też wszystkie elementy układanki można było połączyć w spójną całość. Powstał pewien paradoks który określa naszą performatywność dwoma słowami: siła prostoty, a doprecyzowując jeszcze jako retroFUTURO.
Muzykę tworzymy wspólnie, nawet w wypadku utworów innych artystów( na razie to 1 utwór -Shadowplay) następuje twórcza transformacja. Nie chodzi żeby zagrać tak samo, tu można puścić oryginalne nagranie, ale aby coś dopowiedzieć oddając zarazem hołd twórcom. W każdym razie ja to tak widzę.
Nasza muzyka jest opowieścią o kosmicie który „zassany „ przez wehikuł czasu gdzieś ze sceny muzycznej lat 60-70-tych, spotkał Jacka i musiał odnaleźć się na współczesnej scenie gdzie telefon, który czasami także dzwoni, służy zasadniczo do zarządzania całym wszechświatem większości obywateli planeta ziemia.
Tym kosmitą jestem ja (rzeczone retro z nazwy zespołu), z moim prymitywnym, nieco brudnym i broń panie boże profesjonalnym stylem gry na gitarze bardziej pasującym do końcówki lat 60 tych ubiegłego stulecia niż do stylu Youtubowych influencerów mówiących jak i co grać na takiej a takiej gitarze…
Jacek zatem to FUTURO, kapitan statku, który próbuje wykorzystać ten vintage style do tworzenia hybryd muzycznych opowiadających nowe opowieści z wykorzystaniem tego uleciałego w kosmos potencjału.
Muzyka jest naszą pasją ale zarazem hobby, nigdy nie byliśmy znani i nie mamy też potrzeby lansu, chcemy po prostu coś pokazać co wypływa z nas i staje się energią… zanim to zniknie wraz z upływem czasu w odchłani zapomnienia.
Prywatnie obydwaj mamy doktoraty, swoje życia zawodowe i swoje własne sprawy tak jak każdy.
Muzyka jako jeden z języków sztuki ma coś przekazać a my próbujemy wykorzystać ten język najlepiej jak umiemy…
Przy okazji serdeczne pozdrowienia do wszystkich innych aktywności artystycznych oznaczonych akronimem retro-futuro…(każda z nich pisze się trochę inaczej).
Pod koniec 2022 roku zarejestrowaliśmy cały dotychczasowy materiał. Ogromny wpływ na ostateczny efekt naszych nagrań miał Igor Brzeski szef Sunstorm Studio Warszawa. Igor jest nie tylko świetnym realizatorem, ale również tworzy bardzo pozytywną atmosferę pracy twórczej. Dziękujemy ci za to Igorze.
Korzystając z okazji, chcieliśmy także podziękować Piotrowi Fedorczykowi, który zaprojektował okładkę i dopilnował produkcji naszej pierwszej płyty. Piotr był na miejscu przy tłoczeniu, druku okładki, i załatwił nam rabat, dzięki czemu mogliśmy uniknąć dodatkowych kosztów. Płyta pomimo tzw. nakładu bazowego dla przyjaciół, wymagała dużego zaangażowania artystycznego i logistycznego. Dziękujemy ci Piotrze z twoje zaangażowanie i pomoc. Ostatecznie pragniemy również podziękować Krzysztofowi Pasoniowi, który w wolnych chwilach woluntarystycznie zaprojektował i prowadzi dla nas stronę retrofuturo.fp.pl. Dzięki tej otwartości nasze archiwum muzyczne, także fotograficzne, żyje swoim własnym życiem, poza wszelkimi oddziaływaniami skomercjalizowanej już obecnie, w znacznym stopniu wirtualnej przestrzeni Internetu. Dziękujemy ci za to Krzysztofie.